|
|
|
|
|
|
|
www.riddle.bee.pl
gra RPG, Harry Pottr, Siostry Riddle, Voldemort, Slytherin, Ślizgoni,
|
|
|
Obecny czas to Sob 7:39, 21 Gru 2024
|
Autor |
Wiadomość |
Pyśka
Wampirek :)=
Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 22:16, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
AWuuuuuuuuuuuuuuu!!! - zawylam z bolu Amelie tez cos ruszylo, to znowu ten tatuaz :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Qnio
durny farbowany nazista?
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 22:29, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Rozejrzalem sie wpolprzytomnie spod przymknietych powiek...
Ten glos...Jakby nalezal do mnie...Strzez duszy?
PAMIETAJ.
Znowu...Pyska zawyla...Amy podskoczyla na krzesle...Ich rece...Co sie dzieje?
Potter? Potter krzyczy z bolu...Pali go? Blizna?
BLIZNA. TYLKO TYLE MOGLEM ZDZIALAC.
Znowu ten glos....Czy nikt inny go nie slyszy? Czy ja? Czy ze mna? Co sie dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Amy Zhaotrise Riddle
Mala Lady Punk
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark side of world
|
Wysłany: Śro 10:09, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zaczęłąm robić sceny
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! PISK!!! UMIERAM!!!!-"auć to faktycznie boli"-żęgnaj świecie....-osunęłam sie pod ławkę. Zpod przymkniętych powiek patrzyłam czy nikt nie zechce mi pomóc, ale nistet wszyscy buli zajęci Potterem i jego mózgiem...
-qźwa! usiadłam spowrotem na krześle "a mienia to szto?!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Qnio
durny farbowany nazista?
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 16:59, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze przynajmniej ze Pottera boli...
Wyciagnalem prawa reke, i resztkami silnej woli przyciagnalem do siebie krzeslo z Amelia...
-Cholera, to sie zaczyna robic denerwujace... Musimy jak najszybciej isc do Snapera, cala trojka... Igor musi nam co nieco powiedziec, co tu sie dzieje...
IGOR? IGOR KARKAROW? ZDRAJCA!
Znowu ten glos...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Amy Zhaotrise Riddle
Mala Lady Punk
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark side of world
|
Wysłany: Śro 17:32, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-heh! puszczaj!!-warknęłam na Paula odsuwając isę razem z krzesłem...-ja tu umieram... nikt już mi nie pomoże... zostanę tutaj i będę was nawiedzać w sennych poszmarach....
Paul spojrzał na mnie z politowaniem
-idziemy musimy to wyjaśnić-zadecydował wstając z Pyśka z miejsc
-ja nigdzie nie idę! ja tu zostaję... bo ja umieram tutaj... i nikt tego nie widzi!
Pyśka westchnęła głośno-idziemy bez niej
-nie, to dotyczy naszej trójki musimy iść wszyscy troje
-jak już powiedziałam ja... PUSZCZAJ!!!!-niezdążyłam skończyć zdania bo Paul zarzucił mnie sobie na ramię (jak ci sie podoba rola Shraka? )i wyniósł z klasy-Puszczaj!!! ja umieram!!! jestem ranna!!! nie znęcaj sie nade mną!!!- darłam się usiłują się uwolnić
-taaa... strasznie jesteś ranna...-skomentował qnio-to widać, nie masz wogóle energii i sił...-dodał z ironią
Zrobiłam obrażoną minę
-nie rozmawiam z tobą!-obraziłam się
-ok.
przez chwilę szliśmy w milczeniu
-pooooooostaaaaaaaaw mnie!-przerwałam ciszę
-miałaś ze mną nie rozmawiać -
-możesz mu powidzieć żeby mnie postawił -zwróciłam się do siostry która szła za nami bo może ciebie posłucha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Qnio
durny farbowany nazista?
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 17:51, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem Amelio ze chcialabys mnie takim widziec, odzywaja sie tu twoje marzenia...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Szlismy sobie w tym dziwnym pochodzie (ja, Amelia na moim ramieniu wrzeszczaca i wyrywajaca sie i Pyska, zanoszaca sie obok smiechem) przez korytarze Hogwartu, opuszczone w trakcie lekcji... Chyba Angel musiala pogodzic sie z naszym wyjsciem, innego wybory nie miala...
Po drodze na dol (dlaczego sadzilem ze gabinet Snapera jest gdzies na dole?) spotkalismy paru ludzi...A dokladniej, tych dwoch rudych blizniakow...Chyba znowu cos majstrowali, ale jak tylko nas zauwazyli schowali sie w jakiejs klasie i nie chcieli wyjsc...
Po paru minutach znalezlismy sie pod gabinetem 002, podpisanym Joe Snaper...A w srodku...
Pierwsza rzecz ktora rzucila mi sie w oczy. Wspaniala. Doskonale wyposazona. Perfekcyjna. Prywatna silownia... I kolekcja broni palnej na scianie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Pyśka
Wampirek :)=
Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:38, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- O jest i nasza zaginiona gdzies w akcji sorka od Seksu -powiedzialam patrzac, jak to para snajperska sie obmacuje - pamieta sorka o lekcjach?
weszlismy w trojke do srodka, dziwne ze nas nie wyprosili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Qnio
durny farbowany nazista?
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:51, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jak moglismy zauwazyc, sorstwo mialo bardzo dziwne miny...Ja tez nie lepsza...Zwazywszy na to, ze Angel byla i w klasie, i tu, w objeciach Snapera! Ktos tu niegrzecznie sie zabawia...
Lysy machnal rozdzka, i iluzja nauczycielki zniknela...
-Eeee...A wy co tu robicie? Mangus, co sie dzieje? I czego trzymasz ta blondynke na ramieniu?
-Oj, rzeczywiscie...Wybacz Amelio, juz cie stawiam na ziemi...Sorze, przyszlismy skorzystac z kominka, w koncu...
-Eeee, dobrze...Ale czemu jest was troje?
-A tak o, trojkaty sa ostatnio modne...
No ja nie wiem, czemu ta Pyska sie tak smieje... Nie wypada taak...
-Jak widze ma sor imponujaca kolekcje broni, i prywatna pakernie...Niech sor jej pilnuje, nie wiadomo kto moze chciec skorzystac...
Podeszlismy w koncu do kominka, do ktorego sypnalem garsc proszku, i wsadzajac glowe w ogien (glosny pisk dziewczyn), zawolalem...
-IGOR! Sprawe mamy do ciebie!...
Zawirowalo, i wsrod plomieni pojawila sie dobrze mi znana twarz dawnego przyjaciela...
-Zdrastwujtie, Igor...Pozwol sobie przedstawic, siostry Amy i Pyske Riddle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Pyśka
Wampirek :)=
Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:55, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
(bo sie po prostu smiac mowie)
Od Igora cuchnialo tania prytą
- Zrastwujcie dzieweczki -podal reke Amelii, która ze wstretem potrzasla ja,
a pozniej mi podal..
- No hej! -poweidzialam po prostu machajac do wyciagnietej reki starego pijaka,
- Po co mnie tu wzywaliscie ? - spytal po angielsku troche zgorszony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Amy Zhaotrise Riddle
Mala Lady Punk
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark side of world
|
Wysłany: Śro 20:04, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nie schlebjaj sobie qniu ale, przyznaję zawsze chciałam być porwana przez Shreka
-----------------------------------------------------------------------------------------
-hie hie hie-zaczęłam oglądać borń którą udało mi sie zawalić ze składziku Snajpera-zobaczcie-pokazałam im ze wzruszeniam (kocham tą broń)-t-to prawdziwy NEX 666 AP Magnum-dodałam trzęsącym się głosem....-moja najukochańsza naj...-schowałam pistolet za pasek-hej! ty-wskazałam na faceta z kozią bródką-te towarzyszu karkorow czy ja ciebie tam zwą o cu tu chodzi z naszymi znakami i takimi tam innymi?!-zapytałam dość niegrzecznie. Bez pozwolenia siadając sobie w jedynym fotelu, zakładając nogi na piękny rzeźbiony stół i opróżniając szknankę jakiegoś trunku-czysta?
Moi towarzysze niedoli wymienili między sobą spojrzenia
-no opowiadaj że toważyszu bo mam mało czasu, chcę zauwarzyć że cały czas jestem ranna i umerająca.-machnąłam ponaglająco ręką
rozległ się puk, puk i w drzwiach gabinetu poijawił się jakiś chłopak
-przepraszam sorze mogę prosić na słówko?
"ale boski!!!"
-nie teraz panie Millan(wiecie KTO to był? ON żyje!!!! ), później cię poproszę-odpowiedział Karkorow
-ekhem!!!-odchrząknęłam niegrzecznie-nie chciałabym być niegrzeczna...
-trochę jesteś-wtrąciła Pyśka
podsłałam jej obojętne spojrzenie
-...i tak umieram...nie chciała bym być nie grzeczna-zwróciłam się do Igora-aly bądźcie tak łaskawi towarzyszu Karkorow i odpowiedzcie mi na pytanie bo nie omieszkam poskarżyć się ojcu jak go spotkam, na was. Wkońcu wy też jesteście Death Eaterem, czyż nie towarzyszu Karkorow?
Igor zbladł lekko
-no... czekam na wyjaśnienia-zmróżyłam oczy jak wściekła kotka (MROCZYNKA RULEZ)-towrzyszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Qnio
durny farbowany nazista?
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 20:04, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Widzisz Igor...Nie zwracaj uwagi na grubianstwo tej dziewczyny...Mamy maly problemik...Jak sie pewnie zdazyles domyslec, to sa corki Voldemorta...
-CO?!?!?!
-TO sa corki Voldemorta...I ostatnio dosc czesto ujawnia nam sie narek Jego znak, ktorego, dalbym glowe, ani ja, ani dziewczeta nigdy sobie nie tatuowalismy...
-Eeee...Paul...Nie zebym byl ekspertem, ale one sa Jego dziecmi, wiec pewnie na wszelki wypadek zostawil... Ale ty? Czy to mozliwe...On dal mi ciebie na wychowanie, ale dlaczego?
-Nie wiem, to nie byla moja sprawa...Moglbys z laski swojej opowiedziec nam wszystko, co wiesz o Lordzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Amy Zhaotrise Riddle
Mala Lady Punk
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark side of world
|
Wysłany: Śro 20:19, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
I tak wisz Qniu że długo nie wytrzymam ja musze gadać cóż taka natura
--------------------------------------------------------------------------------------
Igor zaczął długą i nudną rozmowę na temat wiadomy. Jak czytelnicy chcą sie dowiedzieć to przeczytajcie sobie orginał...
Ja zdążyłam sie zdrzemnąć w tym czasie...
Ale Pyśka i Paul z zainteresowaniem słuchali...
Kiedy Igor skończył obódzili mie
-idziemy AMy-powiedziała Pyśka
-no wreszczie już bałam sie że TU umrę wolę umrześ w moim zamku, w moim łóżku pod moją kołderką....
-oj zamknij się!-warknęła pyśka którą zaczełam już wkurzać.
-he?! a zapomnała bym coś ci Paul obiecałam -machnęłam różdżĸą i paul zmienił sie w wielkiego zielonego shreka. Zadowolona ze swojego wyczynu jako pierwsza wkroczyłam w ogień i poczwili wszyscy troje byliśmy już u Snajperka.
-pozwoliłam sobie przywłaszczyć Nexa-powiedziałam sorowi-mam do niego sentyment -uśmiechnęłam sie słodziutko z góry dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Pyśka
Wampirek :)=
Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 21:24, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
taaa.. Adrew wiecznie żywy
....................................................................
(...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Qnio
durny farbowany nazista?
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 22:38, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tiaaa...to kiedy sie wybieramy na jakas wyspe ludozercow?
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Chwilka dezorientacji, ale moja wrodzona przekora wziale gore...Otrzepalem sie jak mokry pies, rozrzucajac dookola siebie kawalki zaklecia... Jeden trafil w sora, zmieniajac jego kolor na ielony, jeden w Amy, sprawiajac, ze na glowie wyrosly jej ogrowate uszka...
-Amelio, dziekuje za uraczenie mnie tym malym pokazem...
Po chwili, gdy wredota juz wychodzila z komnaty, szybkim ruchem rozdzki rozpialem miedzy framuga drzwi mocna linke...LUBUDU!
-KU**A! PAUL!
Rzeklem do Pyski...
-Jak ja lubie wkurzac Twoja siostre...
Po czym oddalilismy sie w kierunku...moze kuchni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
prof. Snaper
Uczeń Magiczny
Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 22:38, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Angelique... ja...
- Ja ciebie teeeż!!!!!!!!! - rzuciła mi się w ramiona i zaczęła obściskiwać...
W tym momencie usłyszałem trzask w drzwiach i do środka weszła trójca szkolna na czele z Mangusiem. Popatrzyli się na mnie dziwnie i nagle zdałem sobie sprawę, że dziwi ich ta sytuacja... no w końcu miałem w ramionach replikę panny Racine... ups... Machnąłem różdżką i kopia znikła, a ja ze względu na zaistniałą sytuację byłem zmuszony przełożyć próby wyznania Angelique, że mi się podoba...
- Eeee... no róbcie co macie robić... - powiedziałem.
Zrobili co mieli zrobić i... po jakimś czasie wrócili. Ładnonoga, tzn. eee jak ona... Emalia chyba... wzięła do rąk mojego Nexa i podziękowała, że może go zatrzymać...
- Accio Nex... - mruknąłem i broń posłusznie wsunęła mi się w dłonie.
- Eeeeejjj!!!!! To było bezczelne, wie sor?? Jak tak można ??!! Mnie taką przykrość zrobić !!!!!!!!!???
- Emalio...
- Amelioooo!!!!!!!!!!!!!
- Oj, wybacz... Amelio broń nie jest dla takich dziewczynek jak ty... Co jeśli zrobisz sobie krzywdę albo komuś ? Albo jeżeli przypadkowo zranisz swoje piękne nóżki, ha?
- Nie sora sprawa !!
- A moja...
- Kłamiesz !!!
- Odejmuję 20 punktów Slytherinowi...
- Co ??!!! - wkórzyła się dziecina.
- A wam - spojrzałem na Paula i jego koleżankę - dodaję po 20 punktów za cierpliwość...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
|
|
|
|
|